Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-06-2014, 21:56   #4
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Zamaskowany mężczyzna uśmiechnął się szeroko i podszedł do chłopaka żeby poklepać go przyjacielsko po plecach - Bez spiny, ja jestem luzacki na pewno się dogadamy. Oprócz tego że jestem szybki co używam głównie w walce radzę sobie całkiem nieźle z chemią i kryminologią jak widzę masz to małe laboratorium jak będziesz chciał to i z tym mogę pomóc. Będzie wszystko dobrze już cię lubię. U was to chyba się mówi na to alchemia ? A kryminologia to nowy termin ale generalnie to taka technika dzięki której lepiej wykrywam kto popełnił przestępstwo- Nakręcony sytuacją Barry gadał jak najęty. W końcu przymknął się i pozwolił młodemu przesłać wiadomość

~Poczta przez komin, no zupełnie jak w Potterze~ - pomyślał z rozbawieniem. Kiedy dowiedział się że jego prośbę spełniono skinął z zadowoleniem głową a z jego twarzy nie znikał szeroki uśmiech.

- Z chęcią, poproszę dwadzieścia łyżeczek- Powiedział poważnym tonem po czym nie wytrzymał i się roześmiał - Widzisz to moje szybkie bieganie wymaga bardzo dużo energii. Mam przy sobie kilka pastylek wysoko energetycznych ale skoro mam tu zostać na dłużej to muszę je oszczędzać i uzupełniać braki tradycyjnym jedzeniem najlepiej tłustym i słodkim a pastylki zostawię na sytuacje awaryjne- Wyjaśnił - Tak więc będę potrzebował jakiegoś większego kubka żeby utworzyć mieszaninie. Mogę pić z umytej zlewki, często robiłem to w swoim laboratorium kiedy nie chciało mi się myć kubków - Może i było to ryzykowne ale za to jakie wygodne!

- Normalnie, nie zdradzam swojej cywilnej tożsamości bo super łotry mógłby się na mnie mścić krzywdząc moich bliskich ale tutaj raczej nie ma tego zagrożenia. ale czy zdradzając ci swoje prawdziwe imię nie ryzykuje że rzucisz nam nie klątwę? Cóż, skoro mamy ze sobą pracować to należy ci się moje zaufanie - Zdjął maskę i podał chłopakowi rękę - Cześć, przyjaciele mówią mi Barry a teraz powiedź w czym ci mogę pomóc przyjacielu

[MEDIA]http://wac.450f.edgecastcdn.net/80450F/comicsalliance.com/files/2013/09/flash-gustin.jpg[/MEDIA]
 
Brilchan jest offline