- Rozumiem, zmiana kształtu i magia to rzeczywiście ciężka kombinacja mocy. Ma ją jeden z moich przyjaciół MarsianManhunter ćwiczyłem z nim wygrywałem tylko wtedy gdy użyłem przewagi szybkości i pokonałem go nim zdążył wymyślić w co się zmienić, magia jest jeszcze gorsza bo zwiększa procent nieprzewidywalności o jakieś dwieście procent - Rzekł nieco zmartwiony bohater jednak szybko dodał weselszym tonem. - Na szczęście nie jest moim zadaniem pokonanie Nemezisa w pojedynkę! Muszę uwolnić Herosa z jego więźnie. Skoro ich moc jest równa to pozbawi superłotra przewagi jaką ma nad nami a moja pomoc zniweluje przewagę magii jaką zły miał nad Herosem. Tak na przyszłość to to ten wasz bohater powinien sobie sprawdzić pomocnika który umie się sam obronić i mu jeszcze dodatkowo pomóc ja na przykład mam bratanka Wallego który dysponuje tą samą mocą co ja. Heros niestey zrobił błąd początkującego i wziął ze sobą pierwszego lepszego dzieciaka pewnie dlatego że nie potrafił mu odmówić... - Dobra, teraz to nieistotne. To od czego zaczynamy ? Bo raczej nie pomaszerujemy od razu na zamek, to byłoby zbyt antyklimatyczne, najpierw pewnie musimy zająć się jakimś porucznikami Nemezisa i wyciągnąć z nich gdzie przytrzymują Herosa, jak zabezpieczona jest jego cela oraz jakie czary ochronne stosuje mroczny mag - Podjął decyzje co do następnych kroków. - Jakieś pomysły kogo powinniśmy poprosić do tańca ? - Spytał młodego maga. |