Rekus był bardzo zawiedziony. Zniszczenie figurki nie doprowadziło, jak się tego spodziewał, do rozproszenia się cyklonu. Wręcz zaczął się przesuwać by ich pochłonąć. Niedyspozycja Klinkenborga była tym co obchodziło go najmniej. Jednak będąc już zrezygnowany i pogodzony z losem postanowił z ciekawości sprawdzić co się z nim dzieje. Może to jego trzeba było zabić by cyklon się rozproszył.
Idąc do powozu rzucił odpowiedź krasnoludowi: - Chyba po nas brachu. Miło było cię poznać.
Po sprawdzeniu co się dzieje z Klinkienborgiem Rekus podejmie próbę opuszczenia oka cyklonu. |