Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-06-2014, 09:44   #5
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Clif Westrock
Spojrzał na Psa i cicho skierował się za zrujnowany dom, by zjeść z widoku.
- Dopóki nie upewnię się, że to ten którego szukam nikogo nie zabijamy bez potrzeby. - oznajmił Psu.
Pies usiadł na tyłku i ziewnięciem okazał zainteresowanie Clifowi.
- Nie proszę o nic, tylko mi ich nie spłosz.
Gdyby ktokolwiek mógł zobaczyć Psa dałby głowę, że ten wzruszył ramionami.
- Nieważne - mruknął Clif i ruszył ostrożnie w kierunku kłócącej się dwójki. Starał się iść najciszej jak się dało wykorzystując wszelkie ściany, gruzy i wraki jako osłonę. Uważał by nie nadepnąć na coś hałaśliwego ukrytego pod śniegiem. Odruchowo sprawdził czy może szybko dobyć broni.
Pies posiedział chwilę, wstał i ruszył na Clifem. Niektórzy opisując go przysięgali, że był wielkości kucyka. Do tego skołtuniona sierść, poznaczona bliznami. Na jego widok, pierwsza myślą jest "czy mam wystarczająco duży kaliber", za to po chwili przychodzi refleksja "czy się nie wkurwi bardziej jak go trafię?".
 
Mike jest offline