Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-06-2014, 13:59   #12
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Chłopak przystaną chwilę rozważając sytuacje. W końcu podszedł do biedaka złapał go chabety przez ściągnięte rękawy bluzy żeby nie zabrudzić rąk pomógł mu wstać i podprowadził do najbliższego chodnika

- Spokojnie staruszku jestem Amerykańskim Azjatom moi rodzice walczyli z Japami. Te cholerne grube koty z Wall Street cię wykorzystały - Mówił spokojnie z akcentem, jaki miałby każdy miejscowy nastolatek chodzący do publicznej szkoły.

- Nawet jak zabijałeś to pewnie tych z "Vietlamu? a co mi do nich? Czekaj dam ci parę kredytów żebyś wypił za moje zdrowie, no, bo w końcu bez ciebie nie byłoby Ameryki! - Zadbał o to żeby nawet nazwy obcych państw wymawiać z błędami.

Gdy byli już blisko chodnika Tao schował dłonie do kieszeni jakby szukał obiecanych pieniędzy...


I potrącił pijaka nogą.

Dziad Powinien być na tyle rozluźniony żeby się tego nie spodziewać, młody Chińczyk przykucną i wziął głowę weterana w dłonie

- Nie ma honoru w mordowaniu starców, ale w twoim życiu jest jeszcze mniej honoru. Skoro żyłeś jak wojownik to ofiaruje ci śmierć wojownika - Powiedział rozbił jego głową o beton.

Kiedy będą badać miejsce zgonu powinno to wyglądać, że nieszczęśliwie upadł po raz drugi tym razem pechowo rozbijając sobie głowę. Nawet, jeżeli w okolicy nie było kamer młodzieniec został nauczony żeby nie doceniać kryminalistyki białego człowieka. Starał się ułożyć głowę pod kątem, który byłby naturalny dla takiego wypadku oraz nie zabrudzić ubrania krwią.

Odszedł z miejsca wypadku spokojnym krokiem w kierunku przejścia podziemnego nie chciał marnować pieniędzy na taksówki.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 22-06-2014 o 19:31.
Brilchan jest offline