Dokładnie tak. Można zaatakować, albo uzyskać przewagę (lub wykonać dowolną inną z czynności dozwolonych w fazie zaczepnej, wymienionych w pierwszej wiadomości tego wątku).
Uzyskiwanie przewagi może z pozoru wydawać się zmarnowaniem ataku, ale tak nie jest, bo potencjalne darmowe +2 (albo nawet +4 przy imponującym sukcesie) w kolejnej akcji, to w tej mechanice naprawdę duży bonus. Co więcej, nie jest tak, że odsłaniamy się na atak innych, bo uzyskanej przewagi nie musimy chomikować do naszego ataku, tylko - w razie potrzeby - możemy użyć chociażby chwilę później do obrony.
Zamieszanie z rozdzieleniem fazy zaczepnej i fazy obronnej wprowadziłem ja sam i nie tylko Tobie się to miesza. Na przyszłość będę wiedział, jak inaczej do tego podejść, żeby nie zamiąchać.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |