Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-06-2014, 11:47   #108
Googolplex
 
Googolplex's Avatar
 
Reputacja: 1 Googolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputację
- A pozabijajcie się, więcej złota zostanie dla mnie. - Rzucił Eiwar, niby od niechcenia a jednak dość głośno by na pewno go wszyscy słyszeli. - Myrk.. znaczy Ten-Drugi, przyjmie was bardzo ciepło w Mieście Sądu.

- A ciebie blondasku Milil nie zobowiązuje czasem do ochrony śpiewaków? - Zwrócił się do Urhara. A widząc co robi kapłan Eiwar nie wytrzymał, dłużej cicho siedzieć już nie mógł choć cała sytuacja przypominała jedna z tych durnych karczemnych awantur w które nie lubił być wciągany.
- Za chwile nasza śpiewająca ptaszyna zostanie poćwiartowana a Ty widzę tylko o swoją rzyć dbasz. Pomyślałeś chociaż co stanie się z nami jeśli przypadkiem zginiesz? Jasne jaśnie wielmożność, święta dupskość kapłańska nawet o tym nie pomyślała dbając tylko o siebie! - Fakt trochę go poniosły nerwy ale czy to jego wina? Harpia była po prostu chciwa ale ten idiota uzależnił życie wszystkich od siebie. - Pomyślałeś może co będzie jeśli stracisz przytomność? My wszyscy wtedy umrzemy nie mogąc wrócić. Gratuluję geniuszu!
 

Ostatnio edytowane przez Googolplex : 24-06-2014 o 14:40.
Googolplex jest offline