Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-06-2014, 11:52   #486
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
No dobra... już wiemy że nie będzie tak łatwo jak myśleliśmy.

- Co stoicie? Napierdalamy! - krzyknął Galvin.

Powiódł swój oddział naprzód, musieli wspierać siebie nawzajem. Tarczownicy zdołają utrzymać hordę goblinów w ryzach, kiedy powiedzeni przez piwowara pikinierzy będą napierać i zakłuwać śmierdzące zielone.

Galvin pokrzykując na swoich ludzi załadował znów kuszę i wystrzelił w gobliny. Kiedy zaś szli naprzód chwycił tarczę i topór, aby z pierwszej linii dowodzić, siekać, mordować i bić zielonych gnojków.

Piki to dobre bronie. Odpowiednio wykorzystane powstrzymają szarżę kawalerii, a i na piechurów się sprawdzają jeżeli nie dzierżą ich amatorzy. Na szczęście moi podopieczni byli zawodowcami, więc walcząc z przodu miałem ich osłonę. Śmiejąc się szyderczo i pokrzykując na goblinów skupiłem na nich swój atak przechodząc do defensywy i pozwalając, aby pikinierzy zakłuwali podstępnych grobi.

Z orkami mogło się to nie udać niestety. Byli oni znacznie więksi, brutalniejsi i odporni. Mogli po prostu przebić się przez zasłonę ostrzy i wbiec pomiędzy wojaków. Jednak teraz problemem były ich chuderlawe ułomki i trzeba się było nimi zająć.

Piwowar miał tylko nadzieję, że ktoś zdrowo myślący mający w zanadrzu łuk, kuszę lub arkebuz wpadnie na pomysł strzelania trollowi w oczy.

- Troll! Rozproszcie jego uwagę! Celujcie w oczy! Strzelajcie z różnych kierunków! - huknął krasnolud.
 
Stalowy jest offline