Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-06-2014, 12:47   #488
kretoland
 
kretoland's Avatar
 
Reputacja: 1 kretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodze
Wybuch jaki dobiegł wywołał wspomnienia. Impreza na, której się w tedy znajdował na szczęście skończyła się dla niego po przez wyrzucenie z karczmy. Na szczęście, bo krótko po tym karczmy już nie było. A i sąsiednie budynki nie wyglądały najlepiej. Karczmarz chciał się dorobić na sprzedaży prochu pod ladą. Dorobił się w zamian szybkiej podróży w zaświaty.

Skoro taki wybuch i tu się pojawił, nie wróżyło to nic dobrego. Zwiększony przypływ rannych tylko to potwierdził.

Eckhardt dopytywał się rannych co tam się dzieje. Opowiadania o latającej jaszczurce, małych stworkach miotających ładunkami wybuchowymi oraz czerwonych psów skaczących jak zające, sprawiło że starał się więcej ludzi postawić szybciej do gotowości bojowej. Co jak co, ale im więcej naszych tam tym mniejsze szanse, że Orki i ich pomioty chaosy wtargną tu. A zdecydowanie nie miał zamiaru spotykać się z tymi stworami.

Puki co zajął się tymi, dla których znalazł się czas, w tym zamieszaniu, by dostarczyć ich do zielarza. Znalazło się kilku z otwartymi ranami. Spore drzazgi wbite w ich ciała lekko zaniepokoiły Eckhardta. Czym miotały te stwory. Po chwili przyszła odpowiedź, gdy ktoś wspomniał o rozwalonej bramie. To już wiadomo skąd wybuch.
-Szlak, by to trafił. Gdzie się podziewa cyrulik.
Nie było co liczyć na wsparcie. Najwyraźniej lekarz lepiej się czuł na polu walki. Na ile potrafił najlepiej, na tyle starał się porządnie zszyć przyniesionych mu rannych. Dobrze, że miał środki znieczulające inaczej była by to spora męczarnia dla tych biedaków.
Cóż niema tego złego co by na dobre nie wyszło. Przynajmniej miał okazję podszkolić się w chirurgi.
 

Ostatnio edytowane przez kretoland : 25-06-2014 o 14:07. Powód: Dodanie kwesti co obecnie robię :)
kretoland jest offline