Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2014, 03:51   #12
Izydir
 
Izydir's Avatar
 
Reputacja: 1 Izydir nie jest za bardzo znanyIzydir nie jest za bardzo znanyIzydir nie jest za bardzo znanyIzydir nie jest za bardzo znanyIzydir nie jest za bardzo znanyIzydir nie jest za bardzo znany
Dziewczyna przyglądała się całej tej sytuacji, biegając bystrym wzrokiem od jednego wojownika do drugiego.
- Ależ nasza, mości panie, zagradzacie nam drogę swoimi sprawami. Zostawiliście nam tylko drogę przez chaszcze i zarośnięte pola, a ja nie mam zamiaru poranić sobie nóg o uschłe gałęzie. - powiedziała melodyjnym głosem i zarzuciła włosy do tyłu.
- Czyż nie, Mistrzu? - dodała po chwili, odważnie wpatrując się każdemu napastnikowi w oczy.
Po chwili zeskoczyła zwinnie na ziemię i powłóczając zgrabnymi nóżkami i stukając szerokimi, niskimi obcasikami na polnych kamieniach, którymi wyścielany był gościniec, podeszła do kapelusza i wyginając się jak kotka, podniosła go.
- Ładnie to tak niszczyć cudze mienie? Będziecie musieli spłacić mu ten kapelusz, wiecie? - zapytała leniwie, krecąc nakryciem głowy na palcu. Z jej ust nie schodził jednak psotliwy uśmieszek.
 
Izydir jest offline