Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2014, 14:34   #91
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Po podpisaniu wyroku na Kaspra i kowala Olaf nie miał żadnych negatywnych odczuć. Wierzył głęboko, że postąpił słusznie, że zapobiegł większemu złu jakie by miało miejsce, gdyby ci dwaj przeżyli. Także bardzo się zdziwił, gdy położył się spać i zaczął śnić o egzekucji. Widział, jak płomienie ogarniają dwóch skazańców, jak ci zaczynają się wić w więzach i przeklinają na głos jego i wszystkich zgromadzonych. Widział też pełne nienawiści spojrzenie Liliany. Koniec końców obudził się zlany potem. Sen był bardzo realistyczny. Czyżby zemsta bogów za skazanie na stos niewinnych ludzi? Co się stało to się nie odstanie. Jeśli byli niewinni to Sigmar ich przyjmie, jeśli nie to wyświadczyli ludności Imperium wielką przysługę. Zdawał sobie sprawę, że jeśli dopadła go klątwa bogów jego życie będzie trudniejsze. Gdy położył się ponownie spać udało mu się zasnąć i w miarę spokojnie dotrwać do rana. Rano zaś po sutym śniadaniu musieli wyruszyć w drogę.

Kiedy w końcu się wybrali Olaf trzymał się tyłów pochodu. Nie znał się na tropieniu i zostawił to specjalistce, czyli Zoji. Podejrzewał jednak, że nawet w pojedynkę by nie zabłądził. Trop wiódł jak strzelił do Dassel. To oczywiste, że starzec, nawet wspierany przez siły Chaosu. Nie przetrwałby zimy w lesie. Musi zaczepić się w jakiejś osadzie a dopiero potem ruszy dalej. Taki rozwój wypadków bardzo cieszył Olafa. Oznaczało to, że rychło wywiążą się z zadania i będą mogli ruszyć każdy w swoją stronę. Idąc klął pod nosem, bo droga dawała mu się bardzo we znaki. Mróz był solidny a on trochę za lekko ubrany. Szczególnie dawały mu się we znaki buty, które zaczęły przeciekać.

Idąc rozmyślał jeszcze o dwóch skazańcach i Lilianie, która patrzyła na niego nienawistnym wzrokiem.
 
Ulli jest offline