lastinn - Wyświetl Pojedyńczy Post

Armiel · 28-06-2014, 21:56

POCAŁUNEK WĘŻA

MUZYCZKA, BY SIĘ LEPIEJ CZYTAŁO

Słońce świeciło wysoko na niebie, prażąc niemiłosiernie otwartą przestrzeń pustkowia. Powietrze drżało, jak przy palenisku w kuźni, a żar – jak pomyślał Tigget – był chyba podobny.

Koń, na którym jechał wychudzony szeryf potknął się o jakiś ukryty w piachu kamień. Tigget zaklął i splunął na ziemie. Przynajmniej próbował, go gardło miał wyschnięte na wiór.

- Dokąd on ucieka, Tigg? – z szeryfem zrównał się Mac Arthur, z twarzą owiniętą chustą, jak bandyci, których ścigali.

- Chce przeciąć Messę Diabła – zaryzykował wyrażenie swojej opinii Tigget przyglądając się z nienawiścią majaczącym za drżącą kurtyną żaru skałom o postrzępionych, niczym kły, szczytach. – Potem przeprawi się przez Rio Grande i zniknie na kilka miesięcy w Meksyku. Tym razem jednak się przeliczy.

Tigget przypomniał sobie twarz brata - dziurę w środku czaszki i krew zastygłą na czole. Zgrzytnął zębami. Tak. Uciekający przed nimi Rod Harper zwany „Dzikim Diabłem” i jego banda dokonała jednego napadu za dużo.

Teraz, albo nigdy.

- Zastanawia mnie, Tigg, po jaką cholerę pcha się na terytorium Apaczów.

- Jest osłabiony. Stracił większą część swoich ludzi. Czuje nasz oddech na plecach. Wie, że tym razem nie odpuścimy, że tym razem nam się nie wymknie. Wie, że chłopaki, których mamy u boku, prędzej zdechną, nim dadzą mu uciec. Przyjrzyj się im, Jim. Każdy stracił kogoś bliskiego przez „Diabła”. Poza tym Mesa Diabła to nie terytorium Apaczów. Boją się go. Uważają, że zamieszkują je duchy.

- Przesądne dzikusy – Mac Arthur poprawił się w siodle, spiął boki konia, przyspieszył.

- Lepiej, aby tak zostało. Ostatnie, co nam potrzeba, poza bandą Dzikiego Diabła, to żądni krwi i skalpów Indianie.

Szeryf Tigget dał znak dłonią i grupa licząca ponad trzydziestu uzbrojonych po zęby ludzi, pomknęła spieczonym przez słońce pustkowiem wzniecając nad sobą kłąb dymu. Wiedzieli jednak, że ani im, ani koniom w takim upale sił nie wystarczy na długo.

Z daleka, spośród skał, obserwowały ich złe, zmrużone oczy. Rod Harper, zwany „Dzikim Diabłem” wyszczerzył spiłowane zęby i zsunął się po niewielkim osypisku w stronę swoich zbirów – bandy twardej, jak rzemienie i bezlitosnej jak wściekłe psy.

- Nie zrezygnowali. Tak jak myślałem – Rod Harper spojrzał na półkrwi Indianina zwanego Wroną, jego nieoficjalnego zastępcę. – Ruszajmy. Może zgubimy ich pośród skał.

Nie wierzył w to jednak.

TECHNIKALIA

Witam Was serdecznie.

Znów zapraszam Was do sesji w systemie ZEW CTHULHU – na moich zasadach, – który bardzo dobrze sprawdza się na pbf-ie. Tym razem jednak będą to nietypowe realia, jak się łatwo domyśleć, a mianowicie czasy Dzikiego Zachodu, zaraz po wojnie Stanów Zjednoczonych z Meksykiem, po której terytorium Nowego Meksyku przeszło pod władanie USA. To w sumie nieważne, bo w przeciwieństwie do innych sesji które prowadziłem w uniwersum Zewu Cthulhu nie będę starał się aż tak bardzo pilnować realiów historycznych. Bardziej skupię się na samej fabule opowieści.

W grze weźmie udział 4-6 graczy..

Wszyscy stanowią część grypy pościgowej za osławionym bandziorem Rodem Harperem „Dzikim Diabłem”. Każdy z graczy MUSI mieć osobisty powód, dla którego ściga Harpera. Czy ten bandzior zabił jego ojca, siostrę, syna, brata, czy ukochanego kanarka – nie ma znaczenia. Postać gracza musi mieć powód by kontynuować pościg, aż do skutku.

Posty piszemy raz na 4-5 dni gracze – do wyznaczonego dnia. Moja odpowiedź do 1-3 dni. Posty będą raczej dynamiczne, ale bez utraty klimatu, który w sesjach horror jest wymagany.

Sesja nie powinna być długa – oczywiście jak na standardy LI. Myślę że rozegramy ją w kilka miesięcy pisania.

W tej sesji ponownie stawiam na klimat w postach. Emocje bohaterów, ich stan psychiczny oraz działanie. Z tego też powodu w sesji uzupełniającym narzędziem będzie GG dock. Może się zdarzyć, że spore fragmenty sesji mogą być odgrywane w nim. Może, nie musi. Ale znając życie i inne moje sesje, zdarzy się na bank.

Sesja będzie również zmaganiem się nie tylko z koszmarami rodem z Mitów, ale z ludźmi oraz – przede wszystkim – z trudnym terenem, upałem i pragnieniem. Śmierć z pragnienia lub udar słoneczny, będzie dla bohatera tak samo realnym zagrożeniem, jak rozszarpanie na strzępy, pokąsanie przez grzechotniki lub szaleństwo.

Sesja jest storytellingiem z elementami mechaniki (ja wykonuję rzuty za graczy przygotowując swoje posty dla nich) – dokładnie tak, jak robiłem to w moich sesjach do Zewu Cthulhu „Misterium”, „Ciemność”, „Wyspa Zapomnianych Demonów” czy „Serce Tajgi”. Na prośbę graczy mogę jednak uruchomić rzuty w panelu sesji i kluczowe dla zdrowia ich bohatera testy będą wykonywane osobiście.

Rekrutacja trwać będzie do 6 lipca do godziny 20.00. Wyniki – tego samego dnia około 22.00. Start sesji – dzień lub dwa później..

Karty postaci proszę przysyłać na PW.

Zastrzegam sobie prawo do skrócenia czasu rekrutacji i wcześniejszego rozpoczęcia sesji, jeśli otrzymam dużo dobrych KP szybko. Nie lubię wybierać pomiędzy zgłoszeniami, bo mam z tym zawsze moralny problem.

Czego wymagam od graczy:

BARDZO WAŻNE!!!!

1. Wymagam sumienności – jestem pod tym względem strasznie wymagającym MG. Posty piszemy raz na 4-5 dni. Piszemy je z chęcią, nie z przymusu.
2. Wymagam postaci jak najbardziej normalnej, osadzonej w „realiach” westernu.
3. Nie wymagam znajomości systemu Zew Cthulhu. Bo i po co. Ja zazwyczaj wiele zmieniam.
4. Wymagam zaangażowania i przyzwoitych postów oraz wytrwałości
5. Wymagam nadesłania KP na podanym schemacie.
6. Sesja porusza wątki dość mroczne i plugawe – przemoc, krew, rytuały oraz horror, zatem wymagam pełnoletniości – sesja 18+ .

KARTA POSTACI

1. Imię, nazwisko i awatar – najlepiej klimatyczny, oddający „klimat” konwencji western - proszę bez mało realistycznych rysunków, takie KP od razu odrzucę.

2. Cechy postaci

Siła – siła fizyczna bohatera, jego tężyzna i predyspozycje do wykonywania akcji siłowych
Zręczność – refleks, zręczność, zwinność, gibkość i gracja postaci
Wiedza – wiedza i wykształcenie bohatera
Moc – siła ducha i charakteru bohatera, jego wola i samokontrola, z niej wynika również poczytalność gracza
Kondycja – odporność na zmęczenie, rany, brak snu, głód, ból i tym podobne czynniki szkodliwe
Percepcja – czujność i celność oka, ważna dla tych, co chcą celnie strzelać

Wartości cech przyjmują wymiar od 1-5. 1 – słabo, 2 – przeciętnie, 3 – dobrze, 4 – bardzo dobrze, 5 – fenomenalnie

Na starcie macie każdą z tych cech na 1 oraz dodatkowo możecie rozdzielić 12 punktów pomiędzy nie.

3. Umiejętności.

Oto lista umiejętności i krótki ich opis:

Jeździectwo – umiejętność jazdy wierzchem, najczęściej na koniach
Języki obce – dowolny inny niż rodzinny język za każdy wydany 1 punkt
Czujność – słuch, wzrok, umiejętność wypatrywania zagrożeń, czujność zmysłów
Perswazja – umiejętność wpływania na innych, manipulacja, charyzma, targowanie się,
Medycyna – pierwsza pomoc, znajomość środków farmakologicznych, wiedza na temat chorób i ich leczenia
Przetrwanie – umiejętność przetrwania w trudnych warunkach, polowanie, zbudowania schronienia czy też wyszukania czegoś „zjadliwego”, rozpalenia ognia na pustkowiu
Woźnica – umiejętność dynamicznej jazdy, wykonywania bardziej skomplikowanych manewrów.
Wysportowanie – szybkość biegania, umiejętność skakania, wytrzymałość na długotrwały wysiłek, pływanie i wszystko to, co związane ze sferą aktywności fizycznej człowieka
Psychologia – znajomość ludzkiej natury, empatia,
Walka wręcz – walka przy pomocy nóg, rąk, głowy, zapasów
Walka bronią – szermierka za pomocą mniej lub bardziej szlachetnych narzędzi destrukcji
Strzelanie – strzelanie z pistoletów, karabinów i wszelkiej zwykłej broni zasięgowej
Skradanie się – umiejętności pozostawania niezauważonym, ukrywania się jak tez podejścia bezszelestnego do celu i np. podsłuchanie rozmowy
Tropienie – czytanie śladów, tropów
Hazard – znajomość gier, pokera, blefu
Wiedza ogólna – wykształcenie bohatera
Rusznikarz – umiejętność naprawy broni, szybkich przeróbek
Rzucanie – rzucanie nożami, tomahawkiem, kamieniem czy laską dynamitu
Cowboy – przeganianie bydła i rzut lassem
Znajomość dzikich – bohater wie coś o Indiańcach, ich zwyczajach, taktyce walk
Łuk – strzelania z łuku – głównie posiadają ją dzicy, ale kto wie, kto wie

Inne – dowolne, zgodne z konwencją gry, stworzone przez gracza

Do rozdysponowania na umiejętności macie 30 punktów.

Przyjmują one wartość od 0 do 5.

0 – nic lub niewiele umiesz na ten temat, 1 –masz solidne podstawy, 2 – wiesz tyle, co przeciętny praktyk w danej dziedzinie, 3 – możesz dzięki tej wiedzy zarabiać na chleb, uznać się za praktyka – specjalistę, 4 – naprawdę wiele wiesz i umiesz, 5 – jesteś autorytetem wśród wielu ludzi zajmujących sie daną dziedziną.

4. Wady.

Możesz ubarwić swoją postać jakimiś wadami (powiedzmy nie więcej niż trzy). Za każdą wziętą wadę możesz dodać sobie 3 punkty do puli 30 na umiejętności. Wady mogą dotyczyć zarówno ułomności fizycznych, jak i psychicznych. Nie możesz dobrać więcej niż 3 wady dla swojego bohatera.

Przykładowe wady:
Pijak, Słaby łeb, Słaby słuch, Choroba zakaźna, Przesadnie religijny, Brak oka, Brak kilku palców, Paskudna blizna, Zła sława, Śmierdzący, Spasiony.

Oczywiście, Wasza inwencja w tym zakresie pozostaje bez ograniczeń.

I – jeśli chcecie – nie musicie brać wad.

5. Pochodzenie, historia postaci i jej osobowość..

Tak, jak już powiedziałem, Wasz bohater musi być w grupie pościgowej. Kim jest lub był, ma drugorzędne znaczenie dla tej opowieści. Nie jest to aż tak ważne, ale chętnie poczytam o tym o ile opis nie będzie dłuższy, niż klika zdań. Czy jest bogaty, czy biedny? Z czego utrzymuje się przy życiu? Jakie ma maniery? Nie za dużo, wystarczy „klimat” bohatera, bym i ja go poczuł. Wiecie, o co chodzi - jak to zawsze piszę - zaczarujcie mnie.

6. Motywacja.

Dlaczego Wasz bohater będzie chciał wziąć udział w pościgu, co ma do „Dzikiego Diabła” (czytaj dalej, pod koniec rekrutacji) – dla mnie to bardzo ważny element Waszej KP. Pamiętajcie o tym.

Co do klimatu sesji.

Zdradzając fabułę, na tyle, na ile mogę.

Gracze ścigają osławionego bandziora i mordercę oraz jego bandę, którzy uciekają do Meksyku po ostatnim napadzie. Ich łupem padło trochę gotówki z jednego z banków, ale podczas napadu zginęło wielu ludzi – bank był pułapką zastawioną przez władze stanu Nowy Meksyk i Teksas, na których działała banda „Dzikiego Diabła”. Pościg trwa już czwarty dzień. Ludzie są zmęczeni. Morale i wytrzymałość podupadają , a na domiar złego Rod Harper zwany „Dzikim Diabłem”, ucieka w kierunku owianą złą sławą skalistych pustkowi zwanych Messą Diabła. Zdradliwych skał, ukrytych dolin, spieczonych słońcem ostańców. Miejsca, którego boją się nawet Indianie.
Pościg prowadzi twardy i zawzięty facet – szeryf Tigget, któremu Dziki Diabeł zastrzelił cztery lata temu brata. Wiadomo, że Tigget nie odpuści. Choćby miał poprowadzić swoją grupę pościgową do piekła czy też na terytoria czerwonoskórych.

Więc będzie pościg, będą strzelaniny – w końcu to western, ale będzie trochę główkowania, sporo strachu i nieznane zło, czające się gdzieś, pośród spieczonych przez słońce, zerodowanych skał. Raczej nie przydadzą się umiejętności społeczne czy zdolności czytania ksiąg w zakurzonych bibliotekach. To będzie twarda, męska przygoda, – chociaż nie wykluczam udziału kobiet, jeśli mocno uzasadnią swoją rolę. Co do umiejętności społecznych – nie skreślajcie ich od razu. Kto wie, kogo i kiedy oraz do czego będzie trzeba przekonać.

No, ale głównie będzie to horror. Straszny, krwawy, wymagający od graczy zaangażowania, jeśli będą chcieli, by ich protagoniści wyszli z tej paskudnej przygody z życiem.

Teraz już wiecie, co Was czeka. To chyba wszystko co chciałem i co mogłem Wam powiedzieć.

Pozdrawiam i do zobaczenia w przygodzie – mam nadzieję.

EDIT: Aha - i jeszcze, jedno - chęć udziału proszę zgłaszać w tym wątku, bym miał pojęcie - w razie czego - jakie jest zainteresowanie i czy zamykać rekrutacje przed czasem, czy też nie. Jak zawsze zresztą u mnie

EDIT nr 2:

I jak zawsze dodaję linka do sesji

http://lastinn.info/sesje-rpg-horror...rror-18-a.html

28-06-2014, 21:56	#1
Armiel Reputacja: 1	POCAŁUNEK WĘŻA [Horror 18+] POCAŁUNEK WĘŻA MUZYCZKA, BY SIĘ LEPIEJ CZYTAŁO Słońce świeciło wysoko na niebie, prażąc niemiłosiernie otwartą przestrzeń pustkowia. Powietrze drżało, jak przy palenisku w kuźni, a żar – jak pomyślał Tigget – był chyba podobny. Koń, na którym jechał wychudzony szeryf potknął się o jakiś ukryty w piachu kamień. Tigget zaklął i splunął na ziemie. Przynajmniej próbował, go gardło miał wyschnięte na wiór. - Dokąd on ucieka, Tigg? – z szeryfem zrównał się Mac Arthur, z twarzą owiniętą chustą, jak bandyci, których ścigali. - Chce przeciąć Messę Diabła – zaryzykował wyrażenie swojej opinii Tigget przyglądając się z nienawiścią majaczącym za drżącą kurtyną żaru skałom o postrzępionych, niczym kły, szczytach. – Potem przeprawi się przez Rio Grande i zniknie na kilka miesięcy w Meksyku. Tym razem jednak się przeliczy. Tigget przypomniał sobie twarz brata - dziurę w środku czaszki i krew zastygłą na czole. Zgrzytnął zębami. Tak. Uciekający przed nimi Rod Harper zwany „Dzikim Diabłem” i jego banda dokonała jednego napadu za dużo. Teraz, albo nigdy. - Zastanawia mnie, Tigg, po jaką cholerę pcha się na terytorium Apaczów. - Jest osłabiony. Stracił większą część swoich ludzi. Czuje nasz oddech na plecach. Wie, że tym razem nie odpuścimy, że tym razem nam się nie wymknie. Wie, że chłopaki, których mamy u boku, prędzej zdechną, nim dadzą mu uciec. Przyjrzyj się im, Jim. Każdy stracił kogoś bliskiego przez „Diabła”. Poza tym Mesa Diabła to nie terytorium Apaczów. Boją się go. Uważają, że zamieszkują je duchy. - Przesądne dzikusy – Mac Arthur poprawił się w siodle, spiął boki konia, przyspieszył. - Lepiej, aby tak zostało. Ostatnie, co nam potrzeba, poza bandą Dzikiego Diabła, to żądni krwi i skalpów Indianie. Szeryf Tigget dał znak dłonią i grupa licząca ponad trzydziestu uzbrojonych po zęby ludzi, pomknęła spieczonym przez słońce pustkowiem wzniecając nad sobą kłąb dymu. Wiedzieli jednak, że ani im, ani koniom w takim upale sił nie wystarczy na długo. Z daleka, spośród skał, obserwowały ich złe, zmrużone oczy. Rod Harper, zwany „Dzikim Diabłem” wyszczerzył spiłowane zęby i zsunął się po niewielkim osypisku w stronę swoich zbirów – bandy twardej, jak rzemienie i bezlitosnej jak wściekłe psy. - Nie zrezygnowali. Tak jak myślałem – Rod Harper spojrzał na półkrwi Indianina zwanego Wroną, jego nieoficjalnego zastępcę. – Ruszajmy. Może zgubimy ich pośród skał. Nie wierzył w to jednak. TECHNIKALIA Witam Was serdecznie. Znów zapraszam Was do sesji w systemie ZEW CTHULHU – na moich zasadach, – który bardzo dobrze sprawdza się na pbf-ie. Tym razem jednak będą to nietypowe realia, jak się łatwo domyśleć, a mianowicie czasy Dzikiego Zachodu, zaraz po wojnie Stanów Zjednoczonych z Meksykiem, po której terytorium Nowego Meksyku przeszło pod władanie USA. To w sumie nieważne, bo w przeciwieństwie do innych sesji które prowadziłem w uniwersum Zewu Cthulhu nie będę starał się aż tak bardzo pilnować realiów historycznych. Bardziej skupię się na samej fabule opowieści. W grze weźmie udział 4-6 graczy.. Wszyscy stanowią część grypy pościgowej za osławionym bandziorem Rodem Harperem „Dzikim Diabłem”. Każdy z graczy MUSI mieć osobisty powód, dla którego ściga Harpera. Czy ten bandzior zabił jego ojca, siostrę, syna, brata, czy ukochanego kanarka – nie ma znaczenia. Postać gracza musi mieć powód by kontynuować pościg, aż do skutku. Posty piszemy raz na 4-5 dni gracze – do wyznaczonego dnia. Moja odpowiedź do 1-3 dni. Posty będą raczej dynamiczne, ale bez utraty klimatu, który w sesjach horror jest wymagany. Sesja nie powinna być długa – oczywiście jak na standardy LI. Myślę że rozegramy ją w kilka miesięcy pisania. W tej sesji ponownie stawiam na klimat w postach. Emocje bohaterów, ich stan psychiczny oraz działanie. Z tego też powodu w sesji uzupełniającym narzędziem będzie GG dock. Może się zdarzyć, że spore fragmenty sesji mogą być odgrywane w nim. Może, nie musi. Ale znając życie i inne moje sesje, zdarzy się na bank. Sesja będzie również zmaganiem się nie tylko z koszmarami rodem z Mitów, ale z ludźmi oraz – przede wszystkim – z trudnym terenem, upałem i pragnieniem. Śmierć z pragnienia lub udar słoneczny, będzie dla bohatera tak samo realnym zagrożeniem, jak rozszarpanie na strzępy, pokąsanie przez grzechotniki lub szaleństwo. Sesja jest storytellingiem z elementami mechaniki (ja wykonuję rzuty za graczy przygotowując swoje posty dla nich) – dokładnie tak, jak robiłem to w moich sesjach do Zewu Cthulhu „Misterium”, „Ciemność”, „Wyspa Zapomnianych Demonów” czy „Serce Tajgi”. Na prośbę graczy mogę jednak uruchomić rzuty w panelu sesji i kluczowe dla zdrowia ich bohatera testy będą wykonywane osobiście. Rekrutacja trwać będzie do 6 lipca do godziny 20.00. Wyniki – tego samego dnia około 22.00. Start sesji – dzień lub dwa później.. Karty postaci proszę przysyłać na PW. Zastrzegam sobie prawo do skrócenia czasu rekrutacji i wcześniejszego rozpoczęcia sesji, jeśli otrzymam dużo dobrych KP szybko. Nie lubię wybierać pomiędzy zgłoszeniami, bo mam z tym zawsze moralny problem. Czego wymagam od graczy: BARDZO WAŻNE!!!! 1. Wymagam sumienności – jestem pod tym względem strasznie wymagającym MG. Posty piszemy raz na 4-5 dni. Piszemy je z chęcią, nie z przymusu. 2. Wymagam postaci jak najbardziej normalnej, osadzonej w „realiach” westernu. 3. Nie wymagam znajomości systemu Zew Cthulhu. Bo i po co. Ja zazwyczaj wiele zmieniam. 4. Wymagam zaangażowania i przyzwoitych postów oraz wytrwałości 5. Wymagam nadesłania KP na podanym schemacie. 6. Sesja porusza wątki dość mroczne i plugawe – przemoc, krew, rytuały oraz horror, zatem wymagam pełnoletniości – sesja 18+ . KARTA POSTACI 1. Imię, nazwisko i awatar – najlepiej klimatyczny, oddający „klimat” konwencji western - proszę bez mało realistycznych rysunków, takie KP od razu odrzucę. 2. Cechy postaci Siła – siła fizyczna bohatera, jego tężyzna i predyspozycje do wykonywania akcji siłowych Zręczność – refleks, zręczność, zwinność, gibkość i gracja postaci Wiedza – wiedza i wykształcenie bohatera Moc – siła ducha i charakteru bohatera, jego wola i samokontrola, z niej wynika również poczytalność gracza Kondycja – odporność na zmęczenie, rany, brak snu, głód, ból i tym podobne czynniki szkodliwe Percepcja – czujność i celność oka, ważna dla tych, co chcą celnie strzelać Wartości cech przyjmują wymiar od 1-5. 1 – słabo, 2 – przeciętnie, 3 – dobrze, 4 – bardzo dobrze, 5 – fenomenalnie Na starcie macie każdą z tych cech na 1 oraz dodatkowo możecie rozdzielić 12 punktów pomiędzy nie. 3. Umiejętności. Oto lista umiejętności i krótki ich opis: Jeździectwo – umiejętność jazdy wierzchem, najczęściej na koniach Języki obce – dowolny inny niż rodzinny język za każdy wydany 1 punkt Czujność – słuch, wzrok, umiejętność wypatrywania zagrożeń, czujność zmysłów Perswazja – umiejętność wpływania na innych, manipulacja, charyzma, targowanie się, Medycyna – pierwsza pomoc, znajomość środków farmakologicznych, wiedza na temat chorób i ich leczenia Przetrwanie – umiejętność przetrwania w trudnych warunkach, polowanie, zbudowania schronienia czy też wyszukania czegoś „zjadliwego”, rozpalenia ognia na pustkowiu Woźnica – umiejętność dynamicznej jazdy, wykonywania bardziej skomplikowanych manewrów. Wysportowanie – szybkość biegania, umiejętność skakania, wytrzymałość na długotrwały wysiłek, pływanie i wszystko to, co związane ze sferą aktywności fizycznej człowieka Psychologia – znajomość ludzkiej natury, empatia, Walka wręcz – walka przy pomocy nóg, rąk, głowy, zapasów Walka bronią – szermierka za pomocą mniej lub bardziej szlachetnych narzędzi destrukcji Strzelanie – strzelanie z pistoletów, karabinów i wszelkiej zwykłej broni zasięgowej Skradanie się – umiejętności pozostawania niezauważonym, ukrywania się jak tez podejścia bezszelestnego do celu i np. podsłuchanie rozmowy Tropienie – czytanie śladów, tropów Hazard – znajomość gier, pokera, blefu Wiedza ogólna – wykształcenie bohatera Rusznikarz – umiejętność naprawy broni, szybkich przeróbek Rzucanie – rzucanie nożami, tomahawkiem, kamieniem czy laską dynamitu Cowboy – przeganianie bydła i rzut lassem Znajomość dzikich – bohater wie coś o Indiańcach, ich zwyczajach, taktyce walk Łuk – strzelania z łuku – głównie posiadają ją dzicy, ale kto wie, kto wie Inne – dowolne, zgodne z konwencją gry, stworzone przez gracza Do rozdysponowania na umiejętności macie 30 punktów. Przyjmują one wartość od 0 do 5. 0 – nic lub niewiele umiesz na ten temat, 1 –masz solidne podstawy, 2 – wiesz tyle, co przeciętny praktyk w danej dziedzinie, 3 – możesz dzięki tej wiedzy zarabiać na chleb, uznać się za praktyka – specjalistę, 4 – naprawdę wiele wiesz i umiesz, 5 – jesteś autorytetem wśród wielu ludzi zajmujących sie daną dziedziną. 4. Wady. Możesz ubarwić swoją postać jakimiś wadami (powiedzmy nie więcej niż trzy). Za każdą wziętą wadę możesz dodać sobie 3 punkty do puli 30 na umiejętności. Wady mogą dotyczyć zarówno ułomności fizycznych, jak i psychicznych. Nie możesz dobrać więcej niż 3 wady dla swojego bohatera. Przykładowe wady: Pijak, Słaby łeb, Słaby słuch, Choroba zakaźna, Przesadnie religijny, Brak oka, Brak kilku palców, Paskudna blizna, Zła sława, Śmierdzący, Spasiony. Oczywiście, Wasza inwencja w tym zakresie pozostaje bez ograniczeń. I – jeśli chcecie – nie musicie brać wad. 5. Pochodzenie, historia postaci i jej osobowość.. Tak, jak już powiedziałem, Wasz bohater musi być w grupie pościgowej. Kim jest lub był, ma drugorzędne znaczenie dla tej opowieści. Nie jest to aż tak ważne, ale chętnie poczytam o tym o ile opis nie będzie dłuższy, niż klika zdań. Czy jest bogaty, czy biedny? Z czego utrzymuje się przy życiu? Jakie ma maniery? Nie za dużo, wystarczy „klimat” bohatera, bym i ja go poczuł. Wiecie, o co chodzi - jak to zawsze piszę - zaczarujcie mnie. 6. Motywacja. Dlaczego Wasz bohater będzie chciał wziąć udział w pościgu, co ma do „Dzikiego Diabła” (czytaj dalej, pod koniec rekrutacji) – dla mnie to bardzo ważny element Waszej KP. Pamiętajcie o tym. Co do klimatu sesji. Zdradzając fabułę, na tyle, na ile mogę. Gracze ścigają osławionego bandziora i mordercę oraz jego bandę, którzy uciekają do Meksyku po ostatnim napadzie. Ich łupem padło trochę gotówki z jednego z banków, ale podczas napadu zginęło wielu ludzi – bank był pułapką zastawioną przez władze stanu Nowy Meksyk i Teksas, na których działała banda „Dzikiego Diabła”. Pościg trwa już czwarty dzień. Ludzie są zmęczeni. Morale i wytrzymałość podupadają , a na domiar złego Rod Harper zwany „Dzikim Diabłem”, ucieka w kierunku owianą złą sławą skalistych pustkowi zwanych Messą Diabła. Zdradliwych skał, ukrytych dolin, spieczonych słońcem ostańców. Miejsca, którego boją się nawet Indianie. Pościg prowadzi twardy i zawzięty facet – szeryf Tigget, któremu Dziki Diabeł zastrzelił cztery lata temu brata. Wiadomo, że Tigget nie odpuści. Choćby miał poprowadzić swoją grupę pościgową do piekła czy też na terytoria czerwonoskórych. Więc będzie pościg, będą strzelaniny – w końcu to western, ale będzie trochę główkowania, sporo strachu i nieznane zło, czające się gdzieś, pośród spieczonych przez słońce, zerodowanych skał. Raczej nie przydadzą się umiejętności społeczne czy zdolności czytania ksiąg w zakurzonych bibliotekach. To będzie twarda, męska przygoda, – chociaż nie wykluczam udziału kobiet, jeśli mocno uzasadnią swoją rolę. Co do umiejętności społecznych – nie skreślajcie ich od razu. Kto wie, kogo i kiedy oraz do czego będzie trzeba przekonać. No, ale głównie będzie to horror. Straszny, krwawy, wymagający od graczy zaangażowania, jeśli będą chcieli, by ich protagoniści wyszli z tej paskudnej przygody z życiem. Teraz już wiecie, co Was czeka. To chyba wszystko co chciałem i co mogłem Wam powiedzieć. Pozdrawiam i do zobaczenia w przygodzie – mam nadzieję. EDIT: Aha - i jeszcze, jedno - chęć udziału proszę zgłaszać w tym wątku, bym miał pojęcie - w razie czego - jakie jest zainteresowanie i czy zamykać rekrutacje przed czasem, czy też nie. Jak zawsze zresztą u mnie EDIT nr 2: I jak zawsze dodaję linka do sesji http://lastinn.info/sesje-rpg-horror...rror-18-a.html Ostatnio edytowane przez Armiel : 29-06-2014 o 10:21.