Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-03-2007, 20:17   #25
Wernachien
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
"Możesz być przydatna" - słowa Federalnego zabrzmiały echem w jej umyśle. Sprawy toczyły się szybko - mężczyzna, którego nie zna, właśnie doprowadził ją do stanu, w którym czuła się bezpieczna, ale i całkowicie bezbronna. Za szybko. Nagle poczuła się wykorzystana.

"Jestem Powołanym. Takim, który kiedyś był wampirem." - wspomnienie zabrzmiało w jej umyśle skontrastowane ze słowami o łowieniu żywych lub martwych. Cofnęła się, o ile człowiek przyparty do biurka może się cofnąć.

Zbyt wielu spraw nie potrafiła samodzielnie uporządkować. Wiedziała jedynie, że świat jest nielogiczny i zupełnie nieprzewidywalny. Uwolniła się delikatnie z jego uścisku, starając się by jej twarz wyglądała pogodnie i wesoło.

Było tyle pytań, które chciała zadać, a jednak strach sparaliżował ją w środku. Jego oddech na mojej szyi, oddech kogoś kto kiedyś był wampirem. Wzdrygnęła się na tą myśl i usiadła z powrotem w znajomym już fotelu. Na jej twarzy malował się mało wiarygodny uśmiech.

Patrzyła na Federalnego z niepokojem i smutkiem w oczach, a kiedy już otworzył usta by coś powiedzieć wtrąciła się zadając pierwsze i najważniejsze w tym momencie pytanie:

- Do czego mogę być przydatna?
 
Wernachien jest offline