Nie twierdzę że zdobiona jest zła z autoamtu, ale zdobionej raczej nie brało się w pole. Dalej zachowywała ona podstawowe cechy broni i ze spokojem można było jej używać. Tylko te zdobienia mogły by się uszkodzić w walce i smutno by było.
A co do katany i jej idealności... nie zgodze się bardzo, bardzo. Szabla jak szabla ze swoimi plusami i minusami. Nic nadzwyczajnego ani specjalnie lepszego od broni kontynentalnej, szczególnie pod względem materiałów.
Ale to nie miejsce żebym katanami wycierał podłogę.
Dobrze! Dobrze! Dolewajmy oliwy niech dyskusja płonie! Niech płonie cały ŚWIAT!!1 muahahah