Dlatego napisałam, że od jutra do poniedziałku. Ale! Ale! Ale... nie stało się nic, jeszcze ciągle walczymy i czekam na rozwiązanie sytuacji ze Stalowym żeby móc jeszcze ciulnąć na obronę przed MistrzemKamilem.
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |