03-07-2014, 11:56 | #201 |
Reputacja: 1 | Absolutnie nie ma żadnego problemu - są rzeczy ważne i ważniejsze, wiadomo. Nie ukrywam, że postać Rity odmalowałaś fantastycznie i nie chciałbym tego zepsuć, więc jeśli ktoś z graczy zastanawia się kogo zaatakować, to proponuję właśnie karczmarkę. Dzięki temu jest szansa, że w naturalny sposób Rita zejdzie ze sceny. Tak, czy owak, żaden problem. Mogę już teraz się zająć jej obroną.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
03-07-2014, 14:08 | #202 |
Reputacja: 1 | Rita i Magnus są za barem czy na sali głównej?
__________________ Pływał raz po morzu kucharz w rękach praktyk był onana a załoga się dziwiła skąd w kawie śmietana |
03-07-2014, 14:11 | #203 |
Reputacja: 1 | Jesteśmy na sali głównej, stoimy na ławie. A tak a propo... miałam nadzieję przetrwać do poniedziałkowego powrotu i wrócić do normalnego trybu odpisywania. Choć faktycznie trup już w tej rundzie powinien ścielić się gęsto. Tak czy inaczej dzięki dzemeuksis.
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
03-07-2014, 19:48 | #204 |
Reputacja: 1 | rudaad, O rety, ale ze mnie osioł. Zrozumiałem że całkiem rezygnujesz i stąd pomysł na ukatrupienie. Przepraszam.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
03-07-2014, 20:20 | #205 |
Reputacja: 1 | Dlatego napisałam, że od jutra do poniedziałku. Ale! Ale! Ale... nie stało się nic, jeszcze ciągle walczymy i czekam na rozwiązanie sytuacji ze Stalowym żeby móc jeszcze ciulnąć na obronę przed MistrzemKamilem.
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
03-07-2014, 20:32 | #206 |
Reputacja: 1 | rudaad, Ty napisałaś bardzo jasno, jaśniej się nie dało. To ja najwyraźniej miałem jakiś kryzys. Gdybym był synem prezydenta, to powiedziałbym, że pomroczność jasną. Edycja: Ojeje! I do tego w międzyczasie rozstrzygnąłem sytuację z Długim... to usunę może... zwłaszcza że w kontekście sojuszniczej deklaracji Magnusa źle rozstrzygnąłem. rudaad, Stalowy Rita klasycznie siłowa +3, ale rzut -2, z kolei z okazji +2, bilans 3. Magnus +2 z rzutu, postawa chyba pomysłowa, zatem +3, razem 5. Bilans 2 na korzyść obrony. Znaczy się, że głowy odbiły się od siebie jak piłeczki. Jednocześnie trzymany na pieńku czarodziej opadł nogami na ławę. Marrrt, MistrzKamil Bojan widowiskowo +2, rzut 0. Ma jednak sporo punktów losu, więc mógłby podbić z trunku chociażby, ale skoro Długi zdążył rzucić, to i tak po ptakach. Grabarz szybka +1, rzut +3, razem 4, czyli skutecznie uniknął ciosu wężowym wygibasem. Anonim, No przykro mi, plan jak zwykle niezgorszy, ale te rzuty to masz wyjątkowo lewe. -2, postawa jaka by nie była, to z -2 do +2 nie dociągnie. Powiedzmy, że to nie jest dzień Shackletona. Nieoczekiwanie trafiłeś w bigosie wredną kostkę i to tak Cię wytrąciło z równowagi, że nie skupiłeś się dostatecznie na wyczuwaniu stołka.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. Ostatnio edytowane przez dzemeuksis : 03-07-2014 o 20:43. |
03-07-2014, 21:25 | #207 |
Northman Reputacja: 1 | Oj cienkie to winko tudzież głosik Huana się załamał piskliwie, bo rzuty takie mizerne
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
03-07-2014, 22:28 | #208 |
Reputacja: 1 | rudaaaaad: I że niby sam mam to tałatajstwo spacyfikować teraz??? No trudno. Żałuj. Będzie więcej zębów dla Bojana
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
03-07-2014, 22:44 | #209 |
Reputacja: 1 | Jeszcze żyję, a do poniedziałku możesz się poczuć jak współwłaściciel knajpy :P Najwyżej wymkniemy się bokiem i to wszystko podpalimy z nimi w środku.
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
04-07-2014, 07:13 | #210 |
Reputacja: 1 | Wybaczcie, ale miałem wypadek i się lekko połamałem. Trudno mi będzie funkcjonować normalnie przez jakiś czas, a tym samym utrzymać tempo odpisów w sesji. Ubijcie żonglera w jakiś spektakularny sposób. Przepraszam za zamieszanie.
__________________ Pies po kastracji nie staje się suką. "To mój holocaust - program zagłady bogów" "Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor |