Moim zdaniem najważniejsze jest, żeby znaleźć Mistrza Gry (bądź Podziemi, jak w DnD się go nazywa). Jak chcesz naciągnąć kumpli to pewnie ta rola spadnie na Ciebie, a moim zdaniem bardzo trudno zacząć przygodę z RPG od mistrzowania. Ale są i tacy.
Co do kości, to sprawa jest łatwa, bo wszędzie jest napisane jakiej kości trzeba użyć. Generalna zasada jest taka, że rzuty na trafienie, testy umiejętności, rzuty obronne, test poziomu czarującego i tak dalej się wykonuje przy użyciu k20. Wszystkie pozostałe są przede wszystkim do testów obrażeń (choć zwłaszcza w podręczniku MG znajdziesz więcej zastosowań). Przejrzyj listę broni, to przy każdej znajdziesz w tabelce napisane jakie obrażenia zadaje. Podobnie w opisie każdego czaru. Czasem może być napisane, że czar czy atut działa na k10+3 istoty, więc wtedy też masz jasną sytuację. Powiedziałbym tak: jeśli podręcznik wyraźnie nie określa jakiej kości użyć, używaj k20.
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy |