Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-07-2014, 16:05   #24
nefarinus
 
nefarinus's Avatar
 
Reputacja: 1 nefarinus nie jest za bardzo znanynefarinus nie jest za bardzo znanynefarinus nie jest za bardzo znanynefarinus nie jest za bardzo znany
Dobrze się stało że ich nowi znajomi postanowili, że czas już spać. Uciekli dzięki temu od niewygodnego tematu ich pochodzenia, przynajmniej na razie. Teerik przez jakiś czas nie mógł zasnąć i dzięki temu miał czas by trochę porozmyślać. Przede wszystkim zdecydował, że priorytetem będzie wydostanie się z tej planety. Wciąż gdzieś daleko czekała na nich misja, na której już dawno powinni być. „Ciekawe co zrobi rada Jedi” zastanawiał się wpatrując się tępo w sklepie szałasu „może będą nas szukać. A może wyślą kogoś innego zamiast nas, a my, jak już się stąd wydostaniemy wrócimy do świątyni.” Rodianin poczuł lekkie ukłucie w sercu „Przecież to by było niesprawiedliwe... dlaczego niby... to nasza misja”. Próbował znaleźć sensowny argument za tym, że odwołanie ich w takiej sytuacji z misji byłoby niesprawiedliwością, ale nie znalazł takowego, przewrócił się więc na bok i zasnął najszybciej jak potrafił.

***

Obudził się dosyć wcześnie, jadnak nie jako pierwszy, gdy wstał zobaczył Kamę siedzącego na brzegu. Chętnie by podszedł by porozmawiać jednak w porę przypomniał sobie że znajomość języka migowego mają utrzymać w tajemnicy. Przywitał się więc tylko i rozejrzał.

-Na co w-łaściwie czekamy? - rzekł półgłosem do siebie – ach tak, Roger mówił o jakimś jego statku któ-ry ma tu p-rzypłynąć.

Teerik odczuł lekkie zniecierpliwienie „Nie tu jest nasze miejsce” pomyślał „Nasze miejsce jest na wojnie i musimy tam jak najszybciej dotrzeć. Swoją drogą ciekawe czemu Roger chce nam oddać statek ot tak. Rozumiem że spodobał mu się ten świat no ale.. może kiedyś zapragnie odlecieć i co wtedy?” To pytanie Rodianin pozostawił bez odpowiedzi, zaś aby skrócić nieco czas oczekiwania aż pozostali wstaną, usiadł na piasku i oparłszy się plecami o palmę rozpoczął medytację. Dla zewnętrznego obserwatora nie wiedzącego co robi Jedi wyglądało to tak jakby uciął sobie dodatkową drzemkę.
 
nefarinus jest offline