Jadę za granicę, więc zanim podepnę się ponownie do neta mogą minąć 2-3 dni, więc nie zabijajcie mnie albo coś gorszego.
Sory za kłopot. Moja odpowiedź się przez to przeciągnie, wiadomo pakowanie, podróż. Jak coś to przyjmijcie, że Luis usłyszawszy o duchu zadumał się srodze i nie odezwał się do nikogo ani słowem, a dziewczyny unikał jak ognia.