Bóg Grundi stworzył wielkie tłuste dziki jako dar dla krasnoludów. Ich skóry akurat okrywały dumne khazady. Ich mięso akurat starczało by ich nakarmić. Ich racice dało się przerobić na osełki a ich ostre kły akurat na puchary starczały.
Wzniósłszy modlitwę za ten wyraźny dar od bogów, Druga z całej siły ciął najbliższego dzika, starając się rozwalić mu łeb, nie uszkadzając siekaczy.
-Żryj to wrzasnął w zapale. |