Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2014, 10:25   #139
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Zdecydowanie nie były to mutanty. Najwyżej zmutowane dziki. I, nie da się ukryć, stanowiły zdecydowanie zbyt silnego przeciwnika dla ich różnorodnej drużyny. Gdyby tu było paru myśliwych, sprawa byłaby załatwiona błyskawicznie, ale teraz...
Teraz się okazało, że ratowanie jednych szkodzi innym. Jeden celny cios to za mało, by powalić takie wielkie bydlę.

- Powieszę twój łeb nad kominkiem - Oswald rzucił obietnicę bez pokrycia, po czym ponownie zaatakował dzika. - Wstawaj, Balinie! - krzyknął. - Wstań i walcz! - spróbował zmotywować kapłana.

Sam z pewnością by uciekł, gdyby tylko był tuż obok jakiś odpowiedni głaz lub drzewo.
 
Kerm jest offline