Rannalt ich pokarał za zły czyn Albrechta. Przemoc jest dla morderców i innych typków spod ciemnej gwiazdy. Erik załamał ręce widząc, że kapitan padł pod strzałem z kuszy. Atak paniki momentalnie mu się udzielił.
- Niech go ktoś opatrzy! Szybko! Nie chcemy tracić naszego dowódcy.
Po chwili popatrzył na cyrkowca i powiedział:
- Następnym razem unikaj przemocy! Jak widzisz, Rannalt nas obserwuje na każdym kroku i powinniśmy słuchać jego przykazań.
Sam von Merfeld usiadł na tyle wozu i zaczął obserwować czy aby pościg nie wraca.
__________________ Sanity if for the weak. |