Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-07-2014, 22:34   #105
SWAT
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
Esko dobiegł na miejsce, musiał wyglądać okropnie w tym prawie że szpitalnym, teraz już podartym stroju i całym zakrwawionym przez krew z rozbitego nosa. Dzieci tulące się w kącie, musiały teraz cholernie się bać. On sam by się bał, przed chwilą myślał że umrze i tylko dzięki kobietom przeżył. Na miejscu dyszał ciężko łapiąc oddech ustami, nos był pewien krwi, skrzepów i innych dziwnych rzeczy, które się pojawiają wtedy kiedy złamie się nos.

- Cześć dzieci… – mruknął, lecz przyjacielskiego uśmiechu przez maseczkę widać nie było – Są jeszcze jacyś? Pójdę sprawdzić co z Wyssem… – zakomunikował, gdy naprawdę zrozumiał że jest w miarę bezpiecznie.

Ruszył tam, gdzie zapowiadał. Wyss wybiegł i pewnie tam leży, wątpił w to że żyje. Ale mogli nie zauważyć w nim zagrożenia, jak został ranny i cały czas tam leżeć. Już chciał iść, kiedy ściągnął maseczkę spod której ciekła krew, pod maseczkę było jej całkiem sporo. Wylało się to mu na ubranie.
- Umie ktoś nastawiać nosy? – zapytał kobiet przed tym, jak ruszył zaopiekować się Wyssem.

A przy okazji trupami poległych, które mogły mieć wiele przydatnych przedmiotów, dopiero w opresji wyłazi prawdziwa natura człowieka. Wiedział na pewno że potrzebuje nowych ubrań, i o ile się nie zaraził „niebieskim”, to coś znajdzie i solidnie to wygotuje, nim założy.
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.
SWAT jest offline