Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-07-2014, 19:11   #30
Aeshadiv
 
Aeshadiv's Avatar
 
Reputacja: 1 Aeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputację
Erik nie miał bladego pojęcia o czym gadał ten obłąkaniec. Starając się zachować zimną krew po prostu obszedł starca i wszedł do jego chatki. Rozglądnął się i przez dłuższy czas siedział w środku. Może cokolwiek z wyposażenia tego czegoś będzie nadawało się do próby załatania kapitana.

Przetrzepując wnętrze chatki zastanawiał się.
Może dziadyga znał go? W końcu to jego rodzinne strony.
Ciemność? Może chodziło o cień? Jaka ciemność?
Może to po prostu szaleniec i Erik próbuje dopasować na siłę te brednie.
 
__________________
Sanity if for the weak.
Aeshadiv jest offline