- Tak, oczywiście, pójdę. - Ernst potwierdził swoją chęć wzięcia udziału w wyprawie do lasu.
Jak daleko zajdzie, to całkiem inna sprawa, chociaż w ciernie, przez które nikt nie może się przecisnąć, nie do końca wierzył. Nawet wtedy, gdy Carl pokazał przerośnięty kolec.
- A co do tego płaszcza... Proponowałbym go założyć dopiero w wtedy, gdy się pojawią owe kolczaste zarośla. |