-No dobra. Jeżeli opcja szturmu na zamek i wybicia wszystkich wewnątrz nie wchodzi w grę… - Zaczął były skrytobójca. – Proponuję w pierwszej kolejności pozbyć się czarnoksiężnika. Plan Goiny polegający na wtargnięciu jej i Tissel do środka pod przykrywką masażystek, choć ryzykowny, może się udać. Gdyby obie dostały się do środka i wykorzystały nieuwagę Mortimera, mogłyby go ogłuszyć. Wtem mielibyśmy największy problem z głowy. Jeżeli miałbym pewność, że mag mnie nie wykryje, mógłbym wkraść się po murach do środka, przynieść dziewczyną bronie i wspólnie odnaleźć księżniczkę. Pozostaje jednak problem straży i drogi ucieczki. Dlatego, gdy tylko dalibyśmy znak, że odnaleźliśmy cel, to reszta mogłaby spróbować w jakiś sposób zwrócić na siebie uwagę straży lub po prostu wyrżnąć ich w pień. – Po chwili przerwy dodał. – Wiem, że plan może nie wydawać się idealny i dodatkowo bardzo ryzykowny, ale nic innego nie przychodzi mi teraz do głowy… Jakieś inne pomysły? |