Karl nie zastanawiając się długo podjął decyzję, że warto wrócić do miasta, tam w końcu jest ciepła gospoda.
Zatrzymał się tylko gdy zobaczył chłopa i dziwną kozę, którą ze sobą przyprowadził. Ciekawa scena, która wydarzyła się na jego oczach nie poprawiła mu humor. Bynajmniej myślał tylko o piwie jakie zaraz wypije. |