Post właśnie poleciał. A w nim wasza grupa dociera do wioski nad niewielkim jeziorem. Wioska zdaje się być całkowicie opuszczona, przynajmniej nie widać nikogo na ulicach, ani żadnych świateł.
We wiosce znajdują się kilkanaście jednakowych chałup oraz dwa charakterystyczne budynki: kilku stopniowy zigurat oraz masywna rotunda na obrzeżach.
Na wyspie dostrzegacie światła. Kilka niewielkich, pojawiających się w różnych miejscach punktów.
Od razu powiem też, że we wiosce jest mała przystań, coś na kształt krótkiego pomostu. Nie ma jednak zacumowanej żadnej. Odległość do wyspy to około 60 metrów.
__________________ Pies po kastracji nie staje się suką.
"To mój holocaust - program zagłady bogów"
"Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor |