Luis, marznąc na cmentarzu, przerwał na chwilę pieśń. -Widzisz te ślady? - Zapytał Otwina wskazując na znalezione przez towarzyszy dziwne tropy. -Jak nic to puntera. Czytałem o punterach w jednej książce. Dzika bestia, choć wyglądem przypomina jeno kota. Zeżarłaby Ciebie razem z twoją kozą, czy tam bratem. - Rycerz chciał trochę nastraszyć giermka, aby sprawdzić czy jest on strachliwy, czy raczej wręcz przeciwnie. |