Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-07-2014, 11:14   #41
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Dopalacz piorunująco zagrzmiał w jego podpitym ciele. Nagle Chińczyk stał się zupełnie trzeźwy , a otoczenie stało się wyraźniejsze i jakby powolniejsze. Wystarczyło ruszyć przed siebie i po prostu rozbić łeb tego śmiecia. Tao momentalnie doskoczył do gościa i walnął go z prawej prosto w szczękę. Gruchnęło niesamowicie ; gość tylko jęknął a farba i zęby wyleciały jak z fontanny prosto na ubitą ziemię. Złapał się za twarz i próbował się poruszać, kiepsko mu to szło. Chwiało nim z ogłuszenia , w końcu się przewrócił.

-Kuaaa... kuaaaa t booii , boiii... zapacis mi z to.- Mówił choć już leżał na ziemi , kaleko broniąc się rękami. W jego oczach pozostawało samo przerażenie. Tao musiał zastanowić się czy nie dobić tego frajera.

-Zabij go. Zajeb! Zasłużył na to!- powiedziała pokrzywdzona.
 
Pinn jest offline