Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-07-2014, 15:28   #35
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Paladyn skłonił się karczmarce z uśmiechem - Dziękuję za twą łaskawość Milaidy - Miał wrażenie, że źle wypowiedział to słowo, więc żeby zatrzeć złe wrażenie szybko dopowiedział - No, na jedzenie trzeba zapracować, więc z chęcią pomogę przy tych trupach. Lepiej od razu zmyjcie podłogę gorącą wodą z mydlinami, bo krew szybko zasycha a jak już zaschnie to bardzo trudno ją zmyć - Brzmiało to jakby mówił z doświadczenia.

Razem z półorczycą wyniósł zwłoki na zewnątrz i z dużą wprawą zaczął kopać dół we wskazanym miejscu - Zwykle martwiłbym się, że zabiłem wysłanników prawowitego władcy ternu, ale z waszych opowieści wynika, że ten niegodziwiec z Deadwood nie reprezentuje swoim postępowaniem praworządności, jaką powinien cechować się władca! Jestem przekonany, że ma bogini postawiła mi was na drodze abym mógł pomóc wam w potrzebie! - rzekł Eryk z pewnością w głosie.

- Może mógłbym wynegocjować dla was dostawy piwa z Deadwood? I tak tam zmierzam, bo karczma na samym bimbrze długo nie pociągnie a milę z was istoty o dobrych sercach i żal żebyście wypadli z interesu - Zaoferował.

- Szanowny Szczęściarzu czy byłeś może w młodości wielkim rębajłą? Jeżeli udało ci się przeżyć tyle amputacji to rzeczywiście bogowie ci sprzyjają - Spytał Eryk z zaciekawieniem.

Gdy wrócili do karczmy rycerz pokraśniał z radości że ktoś mu zagrzeje łóżko, niestety dziewczynie chodziło o coś zupełnie innego. Paladyn wyraźnie posmutniał

- Nie mam konia ani smoka podróżuje na piechotę a mymi towarzyszami są jedynie miecz którym bronie niewinnych i gromie niegodziwość oraz wiara która daje mi siłę - rzekł dumnie.

~Mógłbym zaproponować że pokaże jej coś innego ale czy wojownikowi światłości wypada bałamucić karczemne dziewki ? ~ - Zastanawiał się chłopak.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 27-07-2014 o 15:45.
Brilchan jest offline