Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-07-2014, 17:48   #76
Saverock
 
Saverock's Avatar
 
Reputacja: 1 Saverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemu
Wyglądało na to, że Jorrah wczuł się w swoją rolę, aż za dobrze. Jednak to Ancar był sam siebie winien tego, w jakim wstanie się znalazł. Mógł się bardziej postarać i wymyślić coś lepszego. Cóż, czasu nie dało się cofnąć, a staruszek był tak zawzięty, że wszystko wyglądało tak, jakby całe przedstawienie było prawdziwe. Gorzej było jeśli tamte oprychy nie dają się nabrać. W tej chwili jednak nie było sensu się tym martwić. Wszystko poszło w bardzo dobrze, więc można już było tylko czekać.

Gdy Wezz kazał "niewolnikom" ustawić się w rzędzie, podniósł się z trudem. Nawet nie musiał udawać, że wszystko go boli i z trudem stoi na nogach. To wszystko było prawdą. Z kącika ust wypływała mu krew, która spływała w dół i skapywała na ziemię. Lekko się zataczając, z opuszczoną głową stanął obok pozostałych zgodnie z rozkazem.

Na zewnątrz, zbity mieszaniec. W środku zadowolony z siebie Ancar, śmiejący się w duchu tak głośno, że nawet sami bogowie mogliby usłyszeć ten śmiech. Po tym wszystkim będzie musiał pamiętać, aby zażądać większej części nagrody po wykonaniu zlecenia.
 
__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?
Saverock jest offline