Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-07-2014, 14:51   #108
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Co za kretyn wypuścił z domu dziecko? - pomyślał Rundulf, gdy z oddali dobiegł krzyk przerażonego dziecka. Wszak wszyscy wiedzieli, jakie niebezpieczeństwo grozi dzieciom.

Oczywiście mogło to być zwykłe wprowadzenie w błąd. Chęć odciągnięcia lub zwabienia w określone miejsce. Wszak niejeden człek nad wyraz wprawnie naśladował inne głosy - nie tylko ptaków czy dzikiego zwierza, ale i ludzkie. Może i teraz tak było? Popędzą w stronę głosu, na ratunek, a wpadną w pułapkę.
Mimo wszystko nie wolno było zlekceważyć tego głosu i dlatego Randulf pospieszył w stronę wołającego dziecka.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 28-07-2014 o 16:25.
Kerm jest offline