Goina odczytawszy, że nie ma raczej się dogadać przybliżyła się do Tisseli na odległość szeptu i szepnęła: Są zdecydowani powiadomić Mortimera o nas. Sądzę, że będę musiała im urządzić nieszczęśliwy wypadek, więc powiedz innymi, żeby się rozglądali za czymś co można na nich zwalić albo coś w tym stylu. A następnie zaczęła się rozglądać po okolicy za różnymi ciężarami, które przy nie wielkiej dozie ingerencji czarem "Telekineza" mogą spaść albo się przewrócić. Szukała rzeczy, które mimo że małe i lekkie potrafią bardzo zaszkodzić gdy się kimś zetknęły.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |