Karl równie szybko co reszta towarzyszy zebral sie i ruszyl za straznikiem na cmentarz. Szedl ostatni z odbezpieczona kusza i bacznie przygladal się wszystkiemu co znajdowało się przed nim.
a ci cholerni łowcy czarownic to dupy nie ruszą? rzucił w noc, jakby do nikogo
Gdy widział że wszyscy odwracają wzrok lub źle znoszą widok masakry jaka miała miejsce przygotowany także spojrzał na pozostałości po zwłokach. Starał się robić dobrą minę i nic po sobie nie pokazać.
Karl słysząc oskarżenia, podniósł wyżej kuszę i powiedział stanowczo:
Spokojnie to tylko nieporozumienie, dajcie im się wypowiedzieć. Do tego czasu nie róbcie nic głupiego bo ktoś będzie cięższy o jednego bełta
Karl spokojnie obserwuje strażników czekając na pełne wyjaśnienia od towarzyszy.
Po wszystkim podchodzi do trupa i rozgląda się po okolicy aby znaleźć jakiekolwiek ślady nie należące do obecnych osób i móc wykorzystać swoje nabyte umiejętności i wyśledzić mordercę.
Cytat:
Opanowanie -19
Przeszukiwanie - 27
Spostrzegawczość - 40
|