o tak, ROMANtyczny to była bryka. Jednak i tak nic nie przebije Nieuginętego Mariana. Ojca chrzestnego wszystkich moich brykj (zazwyczaj gram wojownikiem autostrady.
Marian był ciężarówką z miotaczem ognia na pace, 2 CKMami a sterowało się go laptopem Łowcy maszyn. Wszystko było cacy dopóki Hell Angels nie zajechali nam drogi.O ile z motorami nie było problemów to SKĄD MIAŁEM WIEDZIEĆ ŻE ZA HORYZONTEM MIELI JESZCZE 10 PICKUPÓW!!
Na Mariana wurzucałem wszystkie moje gamble, był dla mnie wszystkim. Po potyczce z Hell Angels napiłem się oleju silnikowego i umarłem razem z nim |