Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-08-2014, 12:29   #101
czajos
 
czajos's Avatar
 
Reputacja: 1 czajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwu
Wos po poinformowaniu kupca o sytuacji pędem wrócił do zikuratu i natychmiast zaczął wspinać się po schodach. Co prawda nie był on świadkiem całego zdarzenia ale ryki Nevarda słyszał już u podstawy. Przeskakując ostatnie stopnie przyjrzał się grupie wszyscy siedzieli na szczycie drąc się na siebie, a nic nie robiąc, musiał coś zrobić . Podszedł więc do Nevarda i niby dyskretnie lecz dostatecznie głośno by wszyscy słyszeli powiedział.
- Uspokuj się Compadre, na razie nie jest źle, a stary niech gada co chce. Mamy teraz na głowie inne sprawy. Patrz na wyspę, światła zbierają się w centrum. Naszych zaginionych tu nie ma, ale mogą być TAM. Ustawmy wszystkie lampy przy lustrach, dwie kierujemy tutaj resztę na wyspe. Co ty na to ? -
 
__________________
Nowa sesja dark sci-fi w planach zapraszam do sondy
czajos jest offline