- Komplikacji? - zdziwił się i zirytował Darson - Jakiś znowu komplikacji? Skoro macie, to po co was wysłałem to żadne komplikacje mnie nie interesują. Dawajcie dzieciaka, bierzcie forsę i spływajcie stąd. Miejsce może jest bezpieczne i dobre na romantyczną randkę z jakąś małoletnią elfką, ale ubijać interesy tutaj to niezbyt dobry pomysł. Zbyt wiele ciekawskich oczu. Niestety nie miałem już czasu wybierać lepszego miejsca. Chyba nie chcecie się teraz targować, co? Zapłatę ustaliłem z waszym menadżerem i kontrakt nie podlega negocjacjom. Dawajcie dzieciaka i kończymy naszą znajomość.
__________________ Pies po kastracji nie staje się suką.
"To mój holocaust - program zagłady bogów"
"Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor |