Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-08-2014, 19:56   #29
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Milczek:
Znalazłeś trochę korzenia żywokostu. Spakowałeś do woreczka na zioła.

Milczek, Pałka:
Po pewnym czasie udało wam się znaleźć zawaloną ścianę, po której gruzie dało się dostać na kolejne piętro. Czwarte piętro niewiele różniło się od trzeciego, aczkolwiek zwracały uwagę dość świeże zwłoki trójki osób w korytarzu. Jeden z nich był przybity nożem wojskowym do ściany. Pozostali leżeli pokotem - kobieta i mężczyzna z wyciętymi twarzami. Na tym piętrze oświetlenie pada z otwartych drzwi mieszkań. Zajrzeliście do tego, w którym co jakiś czas było słychać dźwięki. Weszliście do przedpokoju, a potem dalej. W kuchni zobaczyliście to. Spojrzało na was i wyszczerzyło zęby z zaciekawieniem.

Vinnie:
Odeszliście w stronę bazy. W jednym z ciemnych zaułków zwróciliście uwagę na Raczesława. Facet jest zwiadowcą jednej z konkurencyjnych faktorii... chyba Pomarańczowej, ale czasem zmienia barwy. Ogółem to jest miejscowy. To facet po czterdziestce z dubeltówką i w brążowym stroju wojskowym. Ma dość obfity zarost. Aktualnie siedzi pomiędzy budynkami i je kanapki z kiełbasą. Pomachał wam ręką jak was zobaczył.

Frygwork:
Zbliżyłeś się do drzwi i wychyliłes się, ale jedna z mniejszych małp chwyciła za lufę. Odsunąłeś się i wypaliłeś na oślep trafiając ją w łeb. Wśród małp jest wielki harmider. Usłyszałeś, że ewakuują się przez okno. Wyraźne wybroczny krwi dowodzą, że ta wielka, jednoręka małpa niebawem umrze. Mimo to również uciekła przez okno.
 
Anonim jest offline