- Ja tam w sobie nie mam ani gniewu ani nienawiści. To znaczy: nie mam ich więcej niż zazwyczaj. - powiedział Wojownik i dodał - Ale lampa mi się przyda osobiście, więc postawcie tam inną lampę.
Ciekawie to wszystko się zapowiada. Aktualnie są w epicentrum lokalnego zła. Wojownik nie wiedział, czy ma im to uświadomić, czy nie. Chyba są i tak lekko podnerwowani. W końcu powiedział spokojnie:
- Wiecie... tutaj Westerfeld postawił swoje lustra, więc to musi coś znaczyć, ale z drugiej strony tego typu budowle jak ta to samo epicentrum złowieszczych kultów przemienionych przez głębię zła pomroki. - splunął na potwierdzenie swoich słów. |