Sporo zależy od sytuacji, atrybutów i sztuczek... i MG. Zgrywanie twardziela nic ci nie da, jak zaczną do ciebie strzelać. Równie dobrze umiejętności snajpera nie przydadzą się w zatłoczonym barze. Broń maszynow za to byłaby bardzo pomocna.
Gladiator elegancko móglby wytłuc postacie strzelające na hita o ile by miał sposobność wygrać inicjatywę i dojście do nich.
No i zależy na czym gramy, bo jeśli na ołowiu, to obrażenia zależą od amunicji, co jest dość sensowne.
Mój kowboj miałakurat w łapie Magnum 44, więc wiesz...