- Nawykłem do ciężkiej pracy - Erthar podejrzewał, że zapracowanie na wikt będzie niczym w porównaniu z pracą do jakiej był przyzwyczajony. - Możesz mi tylko powiedzieć dokąd zmierzacie? - zapytał po chwili. Nie miał już żadnego jasnego celu, więc czemu nie mógłby dołączyć do karawany, chociaż na jakiś czas. To byłoby lepsze niż wędrówka dalej samotnie tylko po to, by umrzeć. W poszukiwanie mitycznej oazy i tak musiałby wędrować przez pustynię. Podróż w grupie wydawała się lepszą opcją.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |