Gdy Erthar usłyszał pytanie elfa, zawahał się. Coś go ostrzegało, że to pytanie mogło być złym znakiem. Czy elf pytał po prostu z ciekawości, czy chciał wykorzystać to, że Erthar wędrował samotnie i zrobić z niego niewolnika bądź zabić? Przecież skoro ktoś wędrował sam, to nikt nie zwrócił bym uwagi na jego zniknięcie. - Tak, podróżuję sam - odparł niepewnie. Żadne kłamstwo w tej chwili nie byłoby wystarczająco wiarygodne by z niego korzystać. Trzeba było zaryzykować. Chciałby poznać myśli rozmówcy. Jednak bał się użyć swoich zdolności. Elf mógł się zorientować, że ktoś wkrada się do jego umysłu i nie wiadomo, jakby zareagował. Pozostało zgodzić się na wspólną wędrówkę i uważać na to, co dzieje się wokół.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |