Erthar z trudem powstrzymał się przed tym, by nie odwrócić wzroku od rozmówcy. Nie miał zamiaru okazać strachu, czy obrzydzenia spowodowanego zapachem. Słysząc przywódcę uniósł lekko jedną brew. Zupełnie nie rozumiał o czym on gadał. Od ucieczki wszystko wydawało się dziwne. Każdy dzień przynosił coraz więcej pytań i żadnych odpowiedzi. Teraz jeszcze te słowa starca. - Toril, podróże wśród gwiazd? O czym ty mówisz? Dopóki nie odnajdę oazy Al-Aslader chyba nie będę wstanie wam pomóc - chciał w końcu otrzymać odpowiedź, która nie przyniesie kolejnych pytań. Wyglądało na to, że przywódca sępo-ludzi mógł posiadać dużą wiedzę o naszyjniku i jego ojcu. Tylko jak zareaguje, dowiadując się, że Erthar nic o tym wszystkim nie wie.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |