Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-08-2014, 08:11   #49
Caleb
 
Caleb's Avatar
 
Reputacja: 1 Caleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputację
Spoglądam na witraż. Aż coś mnie zmroziło w środku. Odwracam zwrok, pociągając jednocześnie za klamkę. Tym samym nie zwracam uwagi, że zza drzwi zajaśniało światło. Dopiero po drugiej stronie uderza moje oczy z pełną siłą. Zaciskam powieki. Nawet przez nie blask przebija się niczym atomowy wybuch. Pali w oczy na podobieństwo soli rzuconej w twarz.
Ta piosenka. Lucy?
- Dziewycznko! Twój tatuś tu jest. Za chwilę go zawo...
Chwytam się z powrotem drzwi. Ze zdumieniem zauważam, że moja dłoń trafia na pustkę.
- Kim jesteś kiedy nikt nie patrzy? - słyszę kogoś tuż przede mną, a jednocześnie spory dystans stąd.
Robię krok. Wychodzę z łuny do pomieszczenia, gdzie przesłuchuje się podejrzanych. Sterylnie białe kafelki, bzyczące jarzeniówki oraz lustro, zza którego ktoś mnie obserwuje.
Patrzę na własne odbicie. Rozchełstana marynarka nosi skrzepnięte ślady mojej krwi. Ciało pokryte siniakami jest wynędzniałe i posiniaczone. Ku własnemu zdziwieniu oczy jednak pałają żywym gniewem.
- To jakiś test? Spowiadam się tylko przed nim, tam - wskazuję teatralnie palcem ku górze - A teraz mnie wypuście, gdyż nie mam zamiaru powiedzieć nic więcej.
 
Caleb jest offline