Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-08-2014, 10:49   #40
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Bertrand, który słowa Maas Murrii wziął za dobrą monetę, skłonił się promieniejąc z dumy po czym wycofał się do swojej komnaty. Diomedes w asyście służby poprowadził podróżników na pokoje. Gdy Degnir wyartykułował swoją prośbę, rządca skinął na starszą kobietę z haczykowatym nosem i aparycją czarownicy.

- Takie drobnostki załatwiajcie z madame Izoldą. To nasza gospodyni. Możecie tez poprosić o przygotowanie wam kąpieli. Lord Aucassin ma bardzo wrażliwy węch, mam nadzieję, że rozumiecie.

Chrząknął znacząco i wyszedł z pomieszczenia.

Madame Izolda podeszła do Degnira.

- Flaszka spirytusu Panie? Powinna się znaleźć. Co do inszych medykamentów będzie z tym krucho. To nie lazaret. Co do posiłku to musicie poczekać do zmroku. Pan zwykł jadać właśnie w takiej porze.

Władczym gestem przywołała jedną ze służek, które były w pomieszczeniu i ze strachem wpatrywały się w ochmistrzynię. Szeptem wydała jej jakieś polecenie. Ta zniknęła i pojawiła się po minucie niosąc flaszkę o którą pytał Degnir. Izolda wręczyła mu ją, po czym wyszła pokazać reszcie ich pokoje i dopilnować przygotowania kąpieli.
 
Ulli jest offline