Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-08-2014, 11:18   #11
Googolplex
 
Googolplex's Avatar
 
Reputacja: 1 Googolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputację
Drżał. Ból w kończynach go paraliżował. Mózg jeszcze nie przebudził się do końca po hibernacyjnym śnie ale płonęła w nim jedna nagląca potrzeba. “Wstań!”
Zmusił się do ruchu. Mdłości. Żołądek się zbuntował. “Kurwa!”
Kolejna próba. Sukces. Tym razem udało mu się podnieś, klęczał wspierając się o komorę hibernacyjną. Umysł powoli się przejaśniał. Powoli krok za krokiem, bez pośpiechu, mięśnie trzeba było rozruszać. Wolał nie ryzykować skręcenia kostki z tak głupiego powodu jak zdrętwiałe nogi. Kolejne kilka niepewnych kroków. Byle dotrzeć do wyjścia z pomieszczenia. Uspokajał swoje nerwy, musiał myśleć jasno a świństwo którym go nafaszerowali choć dawało kopa do działania wcale nie pomagało myśleć racjonalnie.

“Magazyn” Słowo wbiło się w mózg niczym rozgrzana do czerwoności kostka lodu. Paliło naglącą potrzeba i studziło inne emocje. Za wszelką cenę musiał się tam dostać, tam był ratunek, zamknięty w jednym z niewielkich schowków na rzeczy osobiste.

-Kurwa… kurwa...kurwa… - niby zwykłe przekleństwo ale pomagało robić kolejne kroki, skupić myśli. - Kurwa! - Wyrwało się Archiemu kiedy zrozumiał, że bez zasilania otwarcie drzwi magazynu nie należało do najprostszych.

“Procedury alarmowe.” Przecież musieli o tym mówić na szkoleniu, gdyby tylko bardziej uważał… Trudno, zaprzągł umysł do pracy szukając sposobu otwarcia drzwi magazynu.
 
Googolplex jest offline