Gdy Greimold natrętnie dopytywał o wydarzenia związane z cierniem, przyszło przez myśl, że Greimold może mieć Alivona w rodzinie. Jeśli to prawda to czekały tu na nich jeszcze większe problemy niż dotąd spotkane.
Carl odrzekł: Dobry pomysł. Chodźmy do naszych towarzyszy. Może na takich nie wyglądają, ale też chętnie wysłuchają opowieści cośmy tam widzieli. Powiedziawszy zrobił kilka kroków w stronę ogniska i zaczął dyskretnie rozglądać się za Rurikiem i jego pomocnikami. Miał nadzieję, że będą na miejscu by móc wysłuchać tą całą rozmowę.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |