Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-03-2007, 22:06   #116
Nightcrawler
 
Nightcrawler's Avatar
 
Reputacja: 1 Nightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemu
pannamaslo, czy w Twojej wizji każdy człowiek jest automatycznie zaprogramowany i ustanowiony na wszeklie reakcje zaklasyfikowane do każdego bodźca - czy to nie smutne troche ? nie uważasz że to wyprucie z subektywnej jednostkowości ? nie zdarzyło Ci sie czasem zadziwić samej siebie - robiac coś o czym myślałaś że nigdy nie zrobisz ?
W pewnym sensie Schopenhauer swoje wnioski wysnuł właśnie z empirycznych obserwacji.
Zresztąmoja droga czy możesz być pewna swych empirycznych obserwacji? czy czasem wzrok Cie nie łudzi, czy czasem sny nie jawia sie tak rzeczywiście, że zdaje sie że już to jawa a to wciaż sen. Czy nie istnieja ryby rozpoznajace otoczenie po wyczuwalnych dla nich polach elektromagnetycznych, których my nie jesteśmy w stanie dostrzec ? Jest tyle rzeczy niezbadanych - ja tam rozumiem behawioryzm ale istota ludzka jest na tyle chaotyczna w swym jestestwie, zę czasem jest nie obliczalna. Twoja empiryka dla mnie to tylko "Mniemanie", statystyka i przyzwyczajenia okrojonego do skrajnej obleśności logicznego umysłu wahającego się wyjść poza nawias i ramy swych kalkulacji. Bojacego sie dotknać abstrakcji. To jak przyzwyczajenie do tego ze każego dnia wschodzi słońce by potem zajść.
Poezji to Ty pewnie też nie lubisz, chyba że analizujesz psyche podmiotu lirycznego i zaburzenia immanentne autora? Czy wzrusza Cie czasem poranek, śpiew ptaków , łza dziecka i czy jeśli tak jest to dla Ciebie mechanizm Twego organizmu wykształcony przez zwiazek przyczynowoskutkowy, karmiony komercyjną papką massmedialnej kultury popularnej ? A mozę same uczucie uznasz za najgorszą i najgłupszą, zamraczającą trzeźwość umysłu chorobę człowieka?
Nie będę Cie bił, ale dla mnie bawisz sie w teoretyzowanie, gdy mówiśż o praktyce. Czy podstawą psychologi nie jest traktowanie każdego klijenta indywidualnie ? Czy według Ciebie każdego można dokłądnie oprawić w ramke, nadać numerek i zamknąć w jednym worze z innymi. Kiedys już zadałem takie pytanie psychologowi. On mi na nie odpowiedział: - psychologia to nauka, która ma takie juz wykształcone narzędzia i definicje i ich sie trzymamy, klasyfikujać wszystko w te ramy.

dołaćzam do pytania skad awersja taka do filozofii - wszak to raczej otwartość umysłu i światoogląd, który uwzględnia koncecpje i odmienność zdania wszak Sapienitis est mutare consilium [człowiek mysłący nei waha sie zmienić zdania]
 
__________________
Sanguinius, clad me in rightful mind,
strengthen me against the desires of flesh.
By the Blood am I made... By the Blood am I armoured...
By the Blood... I will endure.
Nightcrawler jest offline