Wątek: Kim to jest?
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2014, 22:14   #218
Inferian
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację

Greimold spojrzał na Olafa i uniósł brwi
-Jak to zaatakowani? - zapytał ze zdziwieniem.- Widzieliście zjawy, duchy? - był uradowany, ale zarazem zdziwiony

Swój wzrok przeniósł na Carla, a po chwili i na Ernsta.

-Chętnie wszystkiego wysłucham, otóż chodziło oto aby czegoś się dowiedzieć. Jadło i napitek się Wam należy, tak samo jest z zapłatą, o której oczywiście na Sigmara pamiętam. Zawsze wywiązuje się umów jakie zawieram. - przy tych słowach się uśmiechnął szczerząc zęby - czy było coś jeszcze? - był tak zaciekawiony, że nie liczyło się nic innego, ludzie na około świętowali jedząc dziczyznę, część z nich przysłuchiwała się rozmowie, szturchali się na wzajem widząc płaszcz na barkach Olafa.

-Było by Ci w nim to twarzy.- wyrzekł ktoś z tłumu sugerując Olafowi założenie płaszcza

Bjørg i Hugo świętowali jak im się należało, Gundram także niczego nie żałował. W najgorszej pozycji był Jortan, który starał się świętował i cieszyć, ale nie do końca mógł. Czuł rwanie w nodze, a to psuło mu nastrój.

-To co chcecie iść do Wiśni aby się napić, czy tutaj na dworze zaszczycicie mnie swoją opowieścią. Jak tutaj to zara każę przynieść Wam po piwie. - powiedział Greimold, machając ręką ku kilku z mieszczan.
 
Inferian jest offline